Pąk rozwija się jak szalony.
Jest naprawdę duży. Ale nie największy na swoim drzewie. Większe są te wysoko na czubku.
Poza tym jeszcze większe są na sąsiednim skwerku na młodym drzewku tego gatunku.
Na drzewku nieopodal z kolei pąki uchyliły nieco brązowych łupinek, które sterczą teraz jak skrzydełka.
Muszę pilnować, żeby nie przegapić tego efektu na naszym Pąku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz